Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przemoc domowa w czasie pandemii
Autor Wiadomość
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2020 07:21   

Dla mnie cała ta sytuacja z epidemią przewróciła całe moje dotychczasowe życie. Oczywiście stosuje się do zakazów i nakazów, praca zdalna mi nie służy, lubię ludzi z którymi pracuję. Szlak mnie trafia, że nie mogę iść gdzie chce i kupić tego na co mam ochotę. Gdyby mi jeszcze stał ktoś nad głową i kontrolował każdy ruch , każdą rozmową telefoniczną , każdego emaila to bym oszalała . :krata:

Dlatego ważne by osoby, które w tym trudnym czasie muszą jeszcze żyć pod jednym dachem z osobą uzależnioną i stosującą przemoc wiedziały , że nie są same.
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3825
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2020 07:36   

Nie oceniam nikogo. Po prostu przestało mi pasować bicie piany dla samej piany. Jeśli chcesz jakiejś pomocy, podzielenia się jak poradziłam sobie z problemem lub sytuacja to chętnie napiszę coś w temacie ale jeśli jest takie gadanie bo światu dzieje się krzywda a nie zamierzasz nic w tym kierunku robić to mnie to nie interesuje.
Świat jest tak urządzony, że komuś dzieje jakaś krzywda, komuś to pasuje , tkwić w roli ofiary bo zobacz jak ja cierpię, nikt nie chce mi pomóc , jestem taka biedna a sam nic nie chce z tym zrobić, nawet posłuchać innego zdania to wybór danej osoby. Nic na siłę. Jak ja stałam pod murem i albo znajdę sposób żeby go ominąć, przejść przez niego albo zginę marnie to chwytakami się każdej możliwości, wszystko sprawdzałam żeby żyć jak człowiek a nie przedmiot , zabawka , którą można odstawić, wyrzucić jak się znudzi. Mogłam ja, mogą inni.
Jako dziecko też miałam bardzo ciężko i nie było zarazy, nie było do kogo pójść, kogo poprosić o pomoc , nie było takich możliwości jak teraz , że telefon ma każdy, tablet, notebook też większość a dzieci są uczone w szkole informatyki. Ja sobie poradziłam to inni też mogą.
Chęć szuka sposobu, niechęć powodu.
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2020 08:24   

Maciejka napisał/a:
Po prostu przestało mi pasować bicie piany dla samej piany.


Rzucasz się na każdy temat zaczepiasz prowokujesz. Moim zdaniem to jest właśnie bicie piany, zajmij się proszę swoimi sprawami skoro ci jest tak dobrze. dlatego proszę poszukaj innej ofiary na twoje wirtulane :klotnia: dodaje ciebie do ignorowanych
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3825
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2020 08:37   

Uuuuu widzę , ze niewiele u Ciebie sie zmieniło w pracy nad sobą. Nic takiego nie robię, po prostu pisze co o tym mysle i nikogo nie prowokuję. Swoimi sprawami sie zajmuję i idzie mi coraz lepiej. Mam dobre relacje z ludźmi . Daję sobie radę, nie zbawaim świata, nie wchodze tez w jego ratowanie tylko po prostu mogę co najwyzej pokazać drogę dla kogos kto o nią pyta. Spadam z tego tematu o niczym.
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2020 08:58   

nie mam ochoty na
sdfdsf4 wirtuale awantury,
gdyby jednak ktoś chciał pogadać o przemocy i jak sobie z nią radzi /nie radzi to zapraszam .
Ostatnio zmieniony przez OSSA Czw 09 Kwi, 2020 09:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2201
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2020 09:00   

OSSA napisał/a:
Gdyby mi jeszcze stał ktoś nad głową i kontrolował każdy ruch

Możesz tylko powiedziec, ze nie jest to normalne, ze to przemoc......i tyle.
Co zrobi druga osoba ? Cokolwiek nie zrobi, to jej życie i jej decyzje.
W tej konkretnej sytuacji znajoma godzi się na taki stan rzeczy od dawna.
Może właśnie teraz , gdy jest zmuszona być z przemocowcem 24/24 podejmie jakieś decyzje. Paradoksalnie jej właśnie kwarantanna może pomóc.

Ossa, zamiast pisania o przemocy w czasie kwarantanny, napisz może, gdzie takie osoby mogą szukać pomocy. Masz czas, internet, telefon.....dzwon, szukaj, sprawdzaj, jakie formy pomocy są możliwe w tym czasie. Inaczej to faktycznie tylko bicie piany.
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2020 09:07   

Linka napisał/a:
. Inaczej to faktycznie tylko bicie piany.

Na tym forum od dawna nic się nie dzieje, coraz mniej osób piszę, po co ... "faktycznie to tylko bicie piany "

PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE TEMATU.
Ostatnio zmieniony przez OSSA Czw 09 Kwi, 2020 09:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2020 18:39   

https://www.facebook.com/...?type=3&theater

cytuję bo link coś chyba nie działa :

Słuchajcie, są wśród nas prawdopodobnie osoby, które podczas kwarantanny znajdują się w sytuacji #bezwyjscia - w zamknięciu doświadczają wzmożonej przemocy domowej (statystyki nie pozostawiają złudzeń), a na głowie mają trochę więcej zmartwień, niż zwiększający się odrost...

Drogie Dziewczyny. Pamiętajcie, nie zostajecie z tym same. Nawet tak nadzwyczajna sytuacja, jaką jest pandemia nie może przekreślić Waszej walki o normalne życie. Poniżej zostawiam telefony, pod które warto zadzwonić, jeśli potrzebujecie pomocy.

Ja również jestem dla Was - jeśli czytasz to i czujesz, że chciałabyś z kimś porozmawiać, zachęcam Cię do odezwania się na priv.
POLICJA: 112

CENTRUM PRAW KOBIET: 600 07 07 17

NIEBIESKA LINIA: 800 12 00 02

FEMINOTEKA: 888 88 33 88
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
Ostatnio zmieniony przez evita Czw 09 Kwi, 2020 18:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2020 18:53   

Kwarantanna zmusza nas do izolacji i ciągłego przebywania w czterech ścianach. Im dłużej to trwa, tym częściej w rodzinach i związkach, może dochodzić do konfliktów, sprzeczek, nieporozumień i wszelkiego rodzaju napięć. Czy pandemia przyczynia się również do przemocy domowej? Odpowiada Ewelina Necka z Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia prowadzonego przez Stowarzyszenie „Niebieska Linia”działającego na zleceniePARPA.


Więcej: https://zdrowie.radiozet.pl/Psychologia/Lek-i-nerwice/Czy-w-czasie-koronawirusa-nasila-sie-przemoc-domowa-Odpowiada-psycholog-z-Niebieskiej-Linii
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15054
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2020 19:24   

OSSA napisał/a:
Kwarantanna zmusza nas do izolacji i ciągłego przebywania w czterech ścianach.

Kwarantanna tak, ale w kwarantannie jest w tej chwili jakieś 160-200 tys obywateli. Cała reszta ma prawo wyjść z domu :p

OSSA napisał/a:
Czy pandemia przyczynia się również do przemocy domowej?

Tak!!! :nerwus: Ja niedługo będę gryzł i kopał :mgreen:
_________________
:ptero:
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2020 20:26   

My to z moim jacyś dziwni jesteśmy....im więcej razem przebywamy tym nam lepiej ze sobą...w jakąś symbiozę żeśmy ze sobą weszli, że aż strach co to będzie jak każde rozejdzie się w swoją stronę... :p
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2020 20:43   

pterodaktyll napisał/a:

Tak!!! :nerwus: Ja niedługo będę gryzł i kopał :mgreen:


Jak mieszkasz sam to nawet kopać i gryź nie ma po co, nie ma widzów nie ma przedstawienia :bezradny:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15054
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 09 Kwi, 2020 20:50   

OSSA napisał/a:
nie ma widzów nie ma przedstawienia

Ty nie słyszałaś o teatrze jednego aktora? :p
_________________
:ptero:
 
     
AnnaEwa 
Gaduła
AnnaEwa


Pomogła: 8 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 04 Maj 2016
Posty: 599
Wysłany: Pią 10 Kwi, 2020 11:28   

Ja tydzień temu miałam flasback - robiłam zakupy, a przede mną przy kasie para... Ona była tak strasznie pobita, tak strasznie... Zasłaniała twarz chustą, ale wszystkiego nie zasłonisz, oczy w czarnozielonych kręgach, nos złamany na świeżo... On wódkę kupował.
I to było bardzo trudne dla mnie. Odjechaliśmy z parkingu w milczeniu, jechaliśmy w milczeniu, na skrzyżowaniu mój przyjaciel mówi nagle "zawracaj, ja tego tak nie zostawię!", na co ja "Nie możemy. Nie prosiła o pomoc."
Dwa dni chodziłam jak struta, w końcu dostałam ataku płaczu i mi trochę ulżyło.

Ten czas teraz jest jak sprawdzian, kto pozałatwiał swoje sprawy w porę, ten je ma pozałatwiane... A kto zwlekał, ma teraz straszne konsekwencje. I nic nie można poradzić.
Ale to, co poczułam ja, stojąc tak blisko niej i jej nieszczęścia, moja wściekłość, smutek, rozpacz, mój własny strach, który wylazł mi z jakichś wspomnień dawno nie odgrzebywanych i nie inwentaryzowanych... To było bardzo bolesne.
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pią 10 Kwi, 2020 14:41   

pterodaktyll napisał/a:
OSSA napisał/a:
nie ma widzów nie ma przedstawienia

Ty nie słyszałaś o teatrze jednego aktora? :p


Gorzej jak widzem takiego jednoosobowego przedstawienia jest dziecko, które nie może zgodnie z rozporządzeniem samodzielnie wyjść z domu.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 15