jest taka świetna książka |
Autor |
Wiadomość |
sabatka
Trajkotka I`m going.... współuzależniona
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1236 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 12:36 jest taka świetna książka
|
|
|
jest temat o filmach a więc i o książkach by się przydał.
zapraszam do dyskusji.
zacznę od
"Sprawiedliwość owiec" Leonie Swann
Czy ktoś z was już to czytał? |
_________________ Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k |
Ostatnio zmieniony przez Wiedźma Śro 27 Kwi, 2011 11:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Borus
Trajkotka uzależniony
Wiek: 66 Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 1843 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 14:35
|
|
|
|
_________________ zostało mi podarowane drugie życie... |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 14:39
|
|
|
sabatka napisał/a: | Czy ktoś z was już to czytał? |
...no ja też nie... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 15:06
|
|
|
Widziałam na wystawie w księgarni dwie książki tej samej autorki" "Sprawiedliwość owiec" i "Triumf owiec".
Słyszałam zachwyty nad obydwiema książkami, ale nie kupiłam na razie ani jednej. Za drogie.
Opowiedz, Sabatko, jak przeczytasz, czy warto... |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2412
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 15:11
|
|
|
Rzecz dzieje się w Glennkill, niewielkim irlandzkim miasteczku. Pewnego dnia jeden z mieszkańców robi makabryczne odkrycie - znajduje ciało George'a Glenna, miejscowego pasterza owiec, brutalnie zamordowanego szpadlem... Śledztwa podejmuje się stado owiec George'a, aby zwyciężyła sprawiedliwość...
Owce Glenna są mądre. Pasterz nadawał im imiona, rozmawiał z nimi, czytał powieści - może dlatego, a może dlatego, że bardzo starej irlandzkiej rasy... W każdym bądź razie obserować możemy, jak próbują zrozumieć ludzki świat i jak tłumaczą sobie ludzkie postępowania i pobudki jakimi się kierujemy. Punkt widzenia owiec nie pokrywa się z ludzkim postrzeganiem świata, co prowadzi do wielu zabawnych sytuacji.
To pastisz powieści kryminalnej. Jest zbrodnia, jest śledztwo, jest rozwiązanie zagadki. To literacki żart. Najmądrzejszą owcą w Glennkill jest Panna Maple, inspektor policji to Holmes, a najsprytniejszym (czarnym) baranem - Otello (przypomina nam to coś, prawda? )
To przypowieść o skłonności do zła, o poszukiwaniu sprawiedliwości, o przełamywaniu własnych słabości opowiedziana w punktu widzenia owiec. Jest tu wiele symboli, jest wiele prostych "mądrości" i życiowych wskazówek, wiele trafnych obserwacji ludzkiego "stada". Znakomite są fragmenty wytykające ludziom ich przywary, a wykazujące spryt zwierząt. To jawna kpina z zadufanych i przekonanych o swej nieomylności ludzi. Śmiałam się w głos
Boszsz, już zaniedługo "Tasiemiec Geoffrey na tropie zbrodni"...
źródło: http://broszka.pl/sprawiedliwosc-owiec,a |
Ostatnio zmieniony przez Wiedźma Pon 21 Mar, 2011 20:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 15:13
|
|
|
Jonesy napisał/a: | Rzecz dzieje się w Glennkill, |
...przypominam sobie, że czytali ją owego czasu w "trójce"... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 15:33
|
|
|
Jonesy napisał/a: | Śmiałam się w głos |
Jonesy, ty jesteś kobietą? |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 15:35
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | To kto ją hmmm skombinuje |
...nie można namawiać do grzechu... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 15:41
|
|
|
Tomoe napisał/a: | Jonesy, ty jesteś kobietą? |
A nie wygląda |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2412
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 15:42
|
|
|
Recenzję wam wkleiłem... |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 15:42
|
|
|
Jonesy, coś dla Ciebie:
"Zostań intelektualistą
Przychodzi dzień, kiedy z pewną niechęcią zaczynasz się zastanawiać, czy w określonych sytuacjach nie warto udawać intelektualisty. Na początek zastanówmy się: kim jest intelektualista? Kimś, kto jest zdolny przez ponad 2 godziny myśleć o czymś innym, niż seks?
Nie, żebyś czuł jakiś wewnętrzny przymus, broń Boże!, czy też miał wątpliwości co do własnego wizerunku. Po prostu czujesz, że dla świętego spokoju warto by raz na jakiś czas pokazać, że i owszem: coś też tam wiesz, pewne tematy nie są Ci obce i niech sobie nie myślą.
Przyjmijmy, że udawanie intelektualisty masz zamiar praktykować w początkowej fazie znajomości z kobietą. Jeżeli preferujesz kontakty przez Internet, posługiwanie się komunikatorami, jesteś w o tyle dobrej sytuacji, że - bez względu na praktykę w udawaniu, wiedzę czy jej brak - zawsze możesz podeprzeć się całą wiedzą świata, by zauroczyć swoją rozmówczynię. Największym Twoim sprzymierzeńcem będzie wyszukiwarka.
Ćwiczenie:
Ona rozpoczyna zagrywkę rzucając zdanie zaczepno-rozpoznawcze: Czytałeś "Podróże z Herodotem"? Co odpowiadasz?
Po pierwsze, od razu piszesz: Oczywiście, równocześnie wpisując ten tytuł do wyszukiwarki... "
Całość poradnika "Zostań intelektualistą" pod adresem:
http://sympatia.onet.pl/0...a,artykuly.html
|
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 15:48
|
|
|
Tomoe napisał/a: | Jonesy, coś dla Ciebie:
"Zostań intelektualistą
|
Piękne czasy, kiedy na czatach w kafejce internetowej się siedziało, bo domowy net był za drogi
Fakt, nie sprawdzenie płci recenzenta to poważny błąd |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2412
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 16:10
|
|
|
No ja was nie czaję. Wstawiłem recenzję z sieci, bo ktoś wstawił okładkę. Nie po to by zabłyszczeć, ale po to, by można było sprawdzić, o czym książka. po czym ją dosadnie podsumowałem. Liczyłem że podsumowanie wywoła wzburzenie. Wywołała recenzja. Co prawda to prawda, nie dałem w cudzysłów i nie dopisałem skąd wziąłem. Ale nie sądziłem, że ktoś uzna mnie za aż takiego prymitywa i kretyna, że wkleję cudzą recenzję w dodatku nie czytając jej i napiszę że moja.
Ludzie, dorośli podobno jesteśmy... |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 16:12
|
|
|
Zbyt poważnie to bierzesz, aaaa to 22 dzień |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 16:13
|
|
|
Tomoe, podasz mi powód w jakim napisałaś tego posta? Przecież napisał że to recenzja, mniemam że recenzentem nie jest, więc to nie jego autorstwa...
Dodatkowo zaznaczył swoje stanowisko do książki na podstawie recenzji... No, akurat na podstawie streszczenia niewiele można raczej wywnioskować ale wyraźnie nie jest sympatykiem owiec.... |
|
|
|
|
|