Zanik instynktu przetrwania. |
Autor |
Wiadomość |
OSSA
Upierdliwiec
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 2272 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 11:46
|
|
|
szika, nie umiem cytowac z komorki , wazne co napisalas koncentracja na drugim czlowieku jest rodzajem uzaleznienia, niestety nie potrafie sobie z tym poradzic. Men jest wazny dla mnie jestemy przyjaciolmi, wydawalo mi sie ze daje mi tyle przestrzeni ile potrzebuje, jestesmy razem ,ale kazdy z nas ma swoje zycie. Wszystko bylo ok, gdy byl trzezwy, nie sprawdzal, nie kontrolowal , az zapil i caly moj swiat, cale wobrazenie o zwiazku partnerskim leglo w gruzach. Czy chce to odbudowywac ... czy warto...czy znowu bede umiala zaufac. Rozum mowi uciekaj, a serce ktos powie glupota, probowalam ulozyc sobie zycie od nowa i nic z tego nie wyszlo. Poki men jest mnie wazny , to nie ma szans na nowy zwiazek. Moge tylko niepotrzebnie kogos skrzywdzic, a tego nie chce. |
Ostatnio zmieniony przez OSSA Wto 03 Gru, 2013 11:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 11:55
|
|
|
OSSA napisał/a: | Moge tylko niepotrzebnie kogos skrzywdzic, a tego nie chce. |
Jak na razie to najbardziej krzywdzisz siebie i to od długiego czasu....... |
_________________ |
|
|
|
|
szika
Trajkotka Uzależniona i DDA
Pomogła: 39 razy Wiek: 53 Dołączyła: 30 Sie 2013 Posty: 1649
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 12:18
|
|
|
OSSA, mogę tylko powiedzieć, że współczuję Ci rzeczywiście... nie masz łatwo...
ja się juz pozbyłam złudzeń (system iluzji i zaprzeczeń) że mój partner zrobi coś ze sobą i postanowiłam zakończyć te relację... pewnie mnie będzie łatwiej... |
_________________
|
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 12:23
|
|
|
Chciec to móc. Reszta to wymówki i samooszukiwanie i tyle. Jak nie ma granicy między ja a my to i problem jest nie do przeskoczenia. starczy odzielić siebie od ciebie i od my i jest ok. Do dobrej relacji jest potrzebne moje życie , twoje życie i nasze życie jak granica gdzieś sie rozmywa to i ciężko sie żyje ot i cała filozofia. Myslałam o konkretnych osobach to pisząc w tym o sobie samej w pewnej relacji. |
_________________ [*] [*] [*] |
|
|
|
|
OSSA
Upierdliwiec
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 2272 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 14:07
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | OSSA napisał/a: | Moge tylko niepotrzebnie kogos skrzywdzic, a tego nie chce. |
Jak na razie to najbardziej krzywdzisz siebie i to od długiego czasu....... | . Ptero cenie twoje zdanie, ale w tym wypadku sie mylisz, nie krzywdze siebie, to to ja doknalam swiadomego wyboru, wchodze ten zwiazek. Men nic nie obiecywal, dwoje doroslych ludzi postanowilo byc razem, trudno zapil i coz, mam wybor albo zaryzykuje kolejne jego zapicie i moj emocjonalny dol. albo .... Tylko na obecna chwile nie ma dobrego wyjscia, tym razem ciag nie skonczyl sie kacem i debetem na koncie. Sam na wlasne zyczenie odprowadzil do wypadku , ktorego konsekwencje bedzie ponosil przez lata. Co z tego wyniknie nie wiem, ale przez najblizsze miesiace musi tak zostac. Zawsze bylismy przede wszystkim przyjaciolmi , a ja nie zostawiam przyjacioll i rodziny w potrzebie. |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 14:40
|
|
|
moze w zwiazku z tematem, moze bez zwiazku.....kilka nocy temu przysnil mi sie eks....wygladal strasznie niechlujnie.... |
|
|
|
|
szika
Trajkotka Uzależniona i DDA
Pomogła: 39 razy Wiek: 53 Dołączyła: 30 Sie 2013 Posty: 1649
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 14:53
|
|
|
no własnie... pytanko do moderacji... do czego ma być ten watek? o czym tu wolno rozmawiac? |
_________________
|
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 14:57
|
|
|
Sziko o czym tylko chcesz (byle zgodnie z regulaminem) |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 17:10
|
|
|
szika napisał/a: | o czym tu wolno rozmawiac? |
Sziko!, jeśli chcesz pisać o instynkcie przetrwania lub w nawiązaniu do niego, to pisz.
Jeżeli rozwinie się dłuższa rozmowa nie na temat, to utworzymy nowy, ale gdy irytują Cię posty o pierniczkach i temacie wątku, to zwróć uwagę na to, że są wygaszone i jutro znikną. |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
szika
Trajkotka Uzależniona i DDA
Pomogła: 39 razy Wiek: 53 Dołączyła: 30 Sie 2013 Posty: 1649
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 20:12
|
|
|
Klaro Kochana:) wszystko w najlepszym porządku, ja się broń bosze niczym nie irytuję...ciasteczka sa jak najbardziej na miejscu
Ponieważ to powazny dział to nie chciałabym wtryniać się z czymś nie na miejscu, tylko tyle
Ps. Jednakże faktem jest, że dziś byłam u terapki dopiero na pierwszej wizycie od naszych tu forumowych odkryć względem mojej osoby, a mianowicie dziś "objawiłam się" z moim współuzaleznieniem. Zatem chyba mogę czuć się pełnoprawnym userem w tym dziale |
Ostatnio zmieniony przez szika Wto 03 Gru, 2013 20:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 20:21
|
|
|
Sziko, nawet gdybyś się nie określiła jako współuzależniona, to nikt by Ciebie stąd nie wyprosił.
Stąd się wyprasza tylko wyjątkowo bezmyślnych lub niekulturalnych alkoholików. Pozostali - jak widzisz piszą bez przeszkód.
No i co Ci powiedziała terapka?
Zgodziła się z przypuszczeniami, czy wybijała Ci z głowy podejrzenie współuzależnienia? |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
szika
Trajkotka Uzależniona i DDA
Pomogła: 39 razy Wiek: 53 Dołączyła: 30 Sie 2013 Posty: 1649
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 20:29
|
|
|
Jak najbardziej potwierdziła nasze przypuszczenia, ona pracuje również ze współuzaleznionymi, więc się zna na tej działce.
Mam wrażenie, że obawiała się trochę komentować moje podejście do zakończenia związku, ponieważ przez te wszystkie lata ja już tyle razy protestowałam i nie zgadzałam sie na to, że teraz jakby niedowierza. Lub z zaciekawieniem będzie się przyglądać. |
_________________
|
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 20:39
|
|
|
szika napisał/a: | Jak najbardziej potwierdziła nasze przypuszczenia |
Nie cieszę się, że odkryła się jeszcze jedna dysfunkcja, ale to dobrze, że się zajmiesz jej unieszkodliwianiem, bo jest szansa, że dzięki temu poprawi Ci się komfort życia |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
szika
Trajkotka Uzależniona i DDA
Pomogła: 39 razy Wiek: 53 Dołączyła: 30 Sie 2013 Posty: 1649
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 20:42
|
|
|
A ja się cieszę
Wreszcie rozumiem siebie samą a to ogromna ulga... i juz wiem co mam robić i jak... narzędzia już posiadam, teraz tylko wykorzystać umiejętnie i tym się teraz będe zajmowała. |
_________________
|
|
|
|
|
szika
Trajkotka Uzależniona i DDA
Pomogła: 39 razy Wiek: 53 Dołączyła: 30 Sie 2013 Posty: 1649
|
Wysłany: Wto 03 Gru, 2013 20:48
|
|
|
To co pocieszające to informacja terapki, że ze współuzaleznienia wychodzi się w 100%ach bez śladu, czyli inaczej niż z alko... to wielki plus... a skoro można to i ja MOGĘ!!!! |
_________________
|
|
|
|
|
|